Przejdź do treści
Home » Turystka ukarana we Włoszech mandatem w wysokości 600 euro za zakup torebki na targowisku

Turystka ukarana we Włoszech mandatem w wysokości 600 euro za zakup torebki na targowisku

Tagi:

Zakupy na włoskich targowiskach, czyli słynnych mercato, to nieodłączny element podróży do Włoch. To właśnie tam można poczuć prawdziwy klimat włoskich miasteczek, kupując świeże owoce, warzywa, lokalne sery, oliwki, pachnące wypieki czy wyroby rzemieślnicze. Targowiska przyciągają turystów nie tylko swoim kolorytem. Przyciągają również atrakcyjnymi cenami ubrań, torebek i akcesoriów. Niestety, właśnie w takich miejscach turyści popełniają jeden z najczęstszych błędów. A błąd ten może ich kosztować bardzo drogo.

Podczas zakupów na włoskich mercato trzeba zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza w przypadku markowych produktów oferowanych w podejrzanie niskich cenach. Włochy od lat prowadzą intensywną walkę z handlem podróbkami. Przepisy są surowe nie tylko wobec sprzedawców, ale również wobec kupujących. Turyści często nie zdają sobie sprawy, że zakup podrobionego towaru, nawet nieświadomie, może skutkować natychmiastowym mandatem sięgającym kilkuset euro. Przekonała się o tym niedawno pewna turystka, która odwiedzała Toskanię. Jej historia została opisana przez agencję prasową ANSA. Przeczytaj także: Włochy. Nowy zakaz nad Jeziorem Garda. Za jego złamanie grozi duży mandat Czytaj dalej poniżej

600 euro mandatu we Włoszech za zakup podrobionej torebki

600 euro mandatu we Włoszech za zakup podrobionej torebki

Okazało się, że ukarana została 64-letnia Niemka, która podczas wizyty na cotygodniowym targu w Forte dei Marmi (prowincja Lukka) kupiła słomianą torebkę opatrzoną logo Yves Saint Laurent. Produkt sprzedawany był przez nielegalnego handlarza za 50 euro. Straż miejska szybko zauważyła, że torebka posiadała nieprawidłowe detale oraz niską jakość wykonania. To wskazywało na podróbkę. Torebkę natychmiast skonfiskowano, a turystka została ukarana mandatem w wysokości 600 euro. Sprzedawca zdołał uciec, ale policja prowadzi dochodzenie. Analizuje nagrania z kamer monitoringu, aby ustalić jego tożsamość.

Władze miasta podkreślają, że zakup podrabianych produktów nie tylko wspiera nielegalny rynek, ale również naraża konsumentów na sankcje prawne. „Przypominamy, że zakup podróbek to nie drobnostka – to realne wspieranie nieuczciwych praktyk, często związanych z wyzyskiem pracowników i handlem nielegalnym” – ostrzegł Massimo Lucchesi, przedstawiciel miejskiej policji. Zaapelował również do turystów, aby kupowali towary wyłącznie od legalnych sprzedawców.