
Unia Europejska chce ograniczyć prawa pasażerów linii lotniczych: Unia Europejska rozważa wprowadzenie zmian, które mogą znacząco ograniczyć prawa pasażerów linii lotniczych. Propozycje te wzbudzają kontrowersje, a w Niemczech spotykają się z ostrym sprzeciwem. Jak nowe regulacje wpłyną na pasażerów? Komisja Europejska zaproponowała reformę, która zakłada znaczące wydłużenie minimalnego czasu opóźnienia lotu, po którym pasażerowie mogliby ubiegać się o odszkodowanie, co może okazać się korzystne dla linii lotniczych, ale nie dla podróżnych.

Unia Europejska chce ograniczyć prawa pasażerów linii lotniczych: Zmiany proponowane przez UE
Obecne przepisy przewidują odszkodowania od 250 do 600 euro za opóźnienia lotów przekraczające trzy godziny. Jednak, zgodnie z nowymi propozycjami, te okresy mają zostać wydłużone:
- 250 € po 5 godzinach opóźnienia dla lotów do 3.500 km
- 400 € po 9 godzinach opóźnienia dla lotów w UE powyżej 3.500 km
- 400 € po 9 godzinach opóźnienia dla lotów poza UE powyżej 6.000 km
- 600 € po 12 godzinach opóźnienia dla bardzo długich lotów
Szacuje się, że zgodnie z proponowanymi przez UE zmianami aż 80% pasażerów nie otrzyma odszkodowania, co jest postrzegane jako poważne ograniczenie praw konsumentów. Niemcy przedstawili własną propozycję: 300 euro odszkodowania dla opóźnień powyżej 3 godzin, niezależnie od długości lotu. Minister Sprawiedliwości, Stefanie Hubig, podkreśla, że Niemcy nie mogą zaakceptować przepisów, które faworyzują linie lotnicze. Choć proponowana kwota jest niższa niż obecne maksimum, utrzymanie progu 3 godzin jest kompromisem chroniącym interesy pasażerów.
Przeczytaj również: Drastyczne środki bezpieczeństwa: Unia Europejska zamyka przestrzeń powietrzną dla dwóch krajów
Reakcje są mieszane: organizacje konsumenckie cieszą się z utrzymania 3-godzinnego limitu, ale uważają, że 300 euro to zbyt mało. Z kolei platformy wsparcia pasażerów krytykują niemiecką propozycję, wskazując na niedoszacowanie rzeczywistych kosztów ponoszonych przez podróżnych.
Decydujące rozmowy odbędą się już za miesiąć – 5 lipca, gdy ministrowie transportu UE podejmą ostateczną decyzję. Do tego czasu przyszłość praw pasażerów pozostaje niepewna. Pełna wersja artykułu została opublikowana na stronie: Polski Obserwator