
Nowe oszustwo w Chorwacji uderza w kierowców. Nowy sposób wyłudzania pieniędzy pojawił się w popularnych chorwackich kurortach i może zaskoczyć nawet doświadczonych turystów. Tym razem ofiarą padł polski kierowca, który podczas krótkiego pobytu w Dubrowniku stracił równowartość blisko 1000 zł. Z pozoru zwykła czynność — zapłata za parking — przerodziła się w kosztowną pułapkę. Policja alarmuje, a mieszkańcy i turyści są proszeni o wyjątkową czujność.

Nowe oszustwo w Chorwacji uderza w kierowców
Do zdarzenia doszło na terenie Lapada — jednej z dzielnic Dubrownika. O zdarzeniu poinformował lokalny portal n1info.hr. Polak, chcąc zaparkować samochód, postanowił skorzystać z opcji płatności przez telefon, jak czyni to wielu turystów. Zeskanował kod QR znajdujący się na automacie i postępował zgodnie z instrukcjami na ekranie. Gdy wydawało się, że wszystko przebiegło zgodnie z procedurą, otrzymał powiadomienie z banku — jego karta została zablokowana po przeprowadzeniu podejrzanych transakcji na łączną kwotę 239,17 euro.
Dopiero wtedy okazało się, że padł ofiarą nowego rodzaju oszustwa. Przestępcy naklejają na parkomatach fałszywe naklejki z kodami QR, które przekierowują użytkownika na spreparowaną stronę internetową. Ta do złudzenia przypomina oficjalną aplikację do płacenia za postój. Po zeskanowaniu kodu, ofiara proszona jest o pobranie aplikacji i podanie danych osobowych oraz danych karty bankowej — dokładnie tak, jak uczynił polski turysta. Dane te trafiają w ręce oszustów, którzy niemal natychmiast dokonują nieautoryzowanych płatności.
Przeczytaj także: Około 30 mieszkańców i 100 metrów długości. Najmniejsze miasto świata jest atrakcją Chorwacji
Chorwacka policja apeluje o ostrożność
Policja w Dubrowniku po zgłoszeniu od razu podjęła działania. Wspólnie z miejskimi służbami przeprowadzono kontrolę wszystkich parkomatów, podczas której odkryto i usunięto kolejne podejrzane naklejki. Mundurowi apelują: zanim zeskanujesz kod — sprawdź, czy naklejka wygląda na oryginalną. Warto również wyłączyć w telefonie automatyczne otwieranie linków po zeskanowaniu kodu QR.
W sezonie turystycznym, gdy parkingi pękają w szwach, to oszustwo może dotknąć każdego. Uważaj, zanim zapłacisz.
Źródło: n1info.hr, PolskiObserwator.com