
Samolot pasażerski rozbił się w Rosji: Samolot pasażerski z 49 osobami na pokładzie zniknął z radaru tuż przed katastrofą. Do zdarzenia doszło podczas lotu krajowego w Rosji. Maszyna nagle przestała nadawać sygnał. Na pokładzie znajdowało się 44 pasażerów i 5 członków załogi. Trwa ustalanie przyczyn wypadku. Kilkanaście kilometrów od lotniska docelowego znaleziono wrak maszyny.

Samolot pasażerski rozbił się w Rosji
Na pokładzie znajdowało się 44 pasażerów i 5 członków załogi. Wiadomo, że lot odbywał się w trudnych warunkach atmosferycznych. Krótko po starcie maszyna zniknęła z radaru, co natychmiast uruchomiło procedury alarmowe. „15 kilometrów od Tyndy na zboczu znaleziono wrak samolotu An-24. Samolot został zniszczony” – przekazały służby.
Kanał Telegram „Baza” podał, że samolot nie zdołał wylądować za pierwszym razem i zawrócił, aby powtórzyć manewr, po czym zniknął z radaru. Załoga podobno nie zgłaszała wcześniej żadnych problemów.
Przeczytaj także: Samolot rozbił się przy wjeździe na autostradę we Włoszech, są ofiary
Według rosyjskich mediów wrak samolotu został odnaleziony na zboczu góry, około 16 kilometrów od Tyndy. Według doniesień nikt nie przeżył, podaje niemiecki BILD.
An-24 to jeden z najstarszych samolotów pasażerskich na świecie, które wciąż pozostają w eksploatacji. Produkcja seryjna rozpoczęła się na początku lat 60. XX wieku. Według doniesień medialnych samolot, który uległ wypadkowi, miał prawie 50 lat. Jednak jego licencja lotnicza była ważna do 2036 roku.