Przejdź do treści
Home » Rosja może zakłócić 40% lotów w Europie. Eksperci ostrzegają przed chaosem na niebie

Rosja może zakłócić 40% lotów w Europie. Eksperci ostrzegają przed chaosem na niebie

Rosja może zakłócić 40% lotów w Europie

Rosja może zakłócić 40% lotów w Europie: Europa stoi w obliczu narastających zagrożeń ze strony Rosji – od zakłóceń GPS po ryzyko ataku militarnego w najbliższych latach. Komisarz UE ds. obrony i przestrzeni kosmicznej, Andrius Kubilius, ostrzega, że aż 40% lotów nad Europą odbywa się nad obszarami zakłócanymi przez rosyjskie systemy. Aby chronić bezpieczeństwo lotnicze i granice Unii, planowane jest utworzenie technologicznego „muru dronów” na wschodnich granicach. Kluczową rolę w europejskiej obronie ma odegrać Ukraina, dzieląc się swoim doświadczeniem i potencjałem produkcyjnym. Strategia Readiness 2030 zakłada nie tylko rozwój militarny, ale także przygotowanie całych społeczeństw na możliwy konflikt.

Rosja może zakłócić 40% lotów w Europie

Rosja może zakłócić 40% lotów w Europie

Niedawne wypowiedzi Andriusa Kubiliusa, komisarza UE ds. obrony i przestrzeni kosmicznej, rysują niepokojący obraz bezpieczeństwa europejskiego. W wywiadzie dla Open Kubilius podkreślił narastające zagrożenia i zbliżające się wyzwania, przed którymi stoi Unia Europejska, zaznaczając konieczność szybkiego i skoordynowanego działania. Szczególną uwagę zwrócił na rosyjskie zakłócenia systemów GPS, rosnące ryzyko ataku ze strony Rosji w krótkim terminie oraz konieczność wzmocnienia zdolności obronnych przy niezbędnym udziale Ukrainy. Jego słowa są jednoznaczne: Europa musi przyspieszyć przygotowania obronne i zlikwidować luki strategiczne, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim sojusznikom.
Przeczytaj także: Ryzyko wybuchu III wojny światowej: Eksperci ujawniają, co robić w pierwszych 10 minutach ataku

Jednym z najpoważniejszych problemów są zakłócenia sygnału GPS, które stają się systemowym wyzwaniem na całym europejskim niebie. Według Kubiliusa, nawet 40% lotów w Europie odbywa się nad obszarami zakłócanymi przez rosyjskie urządzenia. To nie są już pojedyncze incydenty, lecz realne zagrożenie dla nawigacji lotniczej, a tym samym dla bezpieczeństwa pasażerów i załogi. Komisarz przyznał, że sam doświadczył zakłóceń podczas lotu z przewodniczącą Komisji Europejskiej. Jego zdaniem takie działania są celowe i mają służyć Rosji do testowania reakcji i możliwości obronnych Europy. Aby przeciwdziałać temu rosnącemu zagrożeniu, UE rozpoczęła rozmowy o stworzeniu „muru dronów” na granicach z Rosją i Białorusią. Projekt ten zakłada budowę technologicznej bariery wykrywającej i neutralizującej nieautoryzowane wtargnięcia powietrzne, chroniąc tym samym granice Unii.

Nadciągające zagrożenie i strategia do 2030 roku

Obawy dotyczące możliwości rosyjskiego ataku na Europę w najbliższych latach stoją w centrum analiz Kubiliusa. Przytoczył on oceny służb wywiadowczych Niemiec, Polski, Danii i Holandii, według których Rosja może być gotowa przetestować Artykuł 5 NATO już w ciągu trzech–czterech lat. To nie hipoteza, lecz konkretna analiza, która zmusza UE do przyspieszenia prac nad gotowością obronną. Strategia obronna Europy wyznacza horyzont 2030 roku, co wymaga szybkiego działania i zlikwidowania obecnych braków. Nadchodzące rozmowy z ministrami obrony 27 państw członkowskich i przedstawicielami Ukrainy mają dotyczyć wspólnych planów regionalnych i wzmocnienia obrony, zwłaszcza przed dronami. Kubilius podkreślił, że klasyczne systemy radarowe i rakietowe często są nieskuteczne wobec dronów, które wymagają połączenia przechwytywaczy antydronowych, walki elektronicznej oraz tradycyjnej artylerii przeciwlotniczej.

Kluczowa rola Ukrainy

Ukraina nie jest traktowana wyłącznie jako sojusznik, lecz jako strategiczny partner dla obrony Europy. Komisarz podkreślił znaczenie doświadczenia bojowego i know-how, które Ukraina zdobyła podczas wojny. Co więcej, ukraiński przemysł obronny rozwinął się w niezwykłym tempie – od produkcji o wartości 1 miliarda euro w 2022 roku do 35 miliardów euro obecnie. W tym roku kraj wyprodukował także miliony dronów, wykazując się innowacyjnością i zdolnościami produkcyjnymi, z których powinna korzystać Europa. Kubilius zauważył, że UE wspiera Ukrainę, ale jednocześnie Ukraina wspiera Europę – dzieląc się doświadczeniem i technologiami. Dlatego planowane są nowe inicjatywy i platformy, które zintegrują Ukrainę z europejską strategią obronną, podkreślając jej kluczową rolę w bezpieczeństwie kontynentu.

Przezwyciężenie sceptycyzmu i zaangażowanie społeczeństwa obywatelskiego

Kubilius wskazał również na problem sceptycyzmu w krajach Europy Południowej, m.in. we Włoszech, wobec zwiększania wydatków wojskowych. Zauważył, że państwa te – z racji położenia dalej od Rosji – mogą czuć się mniej zagrożone. Jednak podkreślił, że rosyjska obecność sięga także Morza Śródziemnego i Afryki Północnej, przez co ryzyko jest bliższe, niż się wydaje. Komisarz pochwalił rządy Włoch, Hiszpanii i Francji za zgodę na inwestycje w pożyczki obronne wspierające rozwój zdolności militarnych. Wyróżnił także włoski sektor obronny i kosmiczny.

Oprócz inwestycji wojskowych Kubilius podkreślił wagę przygotowania społeczeństwa obywatelskiego na ewentualną agresję – zgodnie z raportem byłego prezydenta Finlandii Sauli Niinistö. To element strategii UE „Readiness 2030”, obejmujący nie tylko siły zbrojne, ale też kluczowe usługi, takie jak szpitale, które muszą być gotowe do działania w czasie konfliktu. Doświadczenie Finlandii, utrzymującej wysoki poziom przygotowania cywilnego, powinno stać się wzorem dla całej Europy. Jak podkreślił Kubilius, obrona europejska nie opiera się wyłącznie na broni i żołnierzach, lecz na pełnym przygotowaniu państwa i społeczeństwa.