
Kraje, których lepiej unikać na wakacje 2026: Planujesz już wakacje w 2026 roku? Eksperci ostrzegają przed popularnymi kierunkami, które zamiast odpoczynku mogą przynieść tłumy, chaos, a nawet zagrożenie życia. Zobacz, które kraje znalazły się na liście Fodor’s i dlaczego lepiej je omijać. Szczegóły poniżej

Kraje, których lepiej unikać na wakacje 2026 – lista Fodor’s zaskakuje
Gdzie w 2026 roku lepiej nie planować urlopu? Amerykański magazyn podróżniczy Fodor’s opublikował kolejną edycję swojej słynnej „No List” – listy miejsc, które turyści powinni omijać. Powody są poważne: nadmierna liczba turystów, protesty mieszkańców, zniszczone ekosystemy, a nawet realne zagrożenie życia. Eksperci ostrzegają: wielu popularnych kierunków nie da się naprawić z dnia na dzień – dlatego także w 2026 roku niektóre z nich wciąż potrzebują czasu, by się zregenerować. Przeczytaj także: Epidemia wścieklizny w wakacyjnym kraju. Władze wydały ostrzeżenia dla turystów
Europa: turystyczne raje pod presją
Europa w ostatnich latach pokazuje, jak wymarzone destynacje zmieniają się w miejsca problematyczne.
Przeczytaj również: MSZ ostrzega przed podróżami do karaibskiego raju
1. Hiszpania – Barcelona, Majorka, Wyspy Kanaryjskie
Największym problemem jest opór społeczny mieszkańców, którzy czują się wypierani z własnych miast. W Barcelonie zdarzały się przypadki, że lokalsi oblewali turystów wodą z pistoletów, a na Majorce i Wyspach Kanaryjskich dziesiątki tysięcy osób wyszły na ulice z hasłami: „Wasz luksus, nasze nieszczęście”.
Przeczytaj również: To najlepszy kraj w Europie do życia na emeryturze. Tu żyjesz jak w raju
2. Włochy – Wenecja, Agrigento
Wenecja wprowadziła opłaty wstępu dla turystów jednodniowych, ale to nie wystarcza, by powstrzymać degradację środowiska. Z kolei Agrigento na Sycylii, mimo że jest Włoską Stolicą Kultury 2025, ma problemy z dostawami wody i przepełnionymi hotelami – infrastruktura nie wytrzymuje naporu turystów.
3. Holandia – Amsterdam
Miasto wprowadziło zakaz wpływania statków wycieczkowych, ale nadal zmaga się z masową turystyką i presją na lokalną społeczność.
4. Szkocja – North Coast 500
Słynna malownicza trasa North Coast 500 zmienia się w wysypisko śmieci – to efekt braku kontroli nad ruchem turystycznym.
5. Finlandia – Rovaniemi (Laponia)
Dom „Świętego Mikołaja” zmaga się z gwałtownym wzrostem czynszów i cen mieszkań, co uderza w lokalnych mieszkańców.
Azja: od zanieczyszczenia po „plastikową apokalipsę”
Japonia – Kioto i Tokio
Kto stał godzinami w kolejce do chramu Fushimi Inari-Taisha w Kioto, wie, czym jest masowa turystyka w Japonii.
Kraj stworzył nawet własne określenie: „Kankō kōgai” – „zanieczyszczenie turystyczne”.
Bali (Indonezja)
Według Fodor’s wyspa przeżywa „plastikową apokalipsę” – 33 tysiące ton plastiku rocznie trafia do rzek i oceanu, zagrażając środowisku i lokalnej społeczności.
Tajlandia – Koh Samui
Wyspa tonie w 200 tysiącach ton odpadów zalegających na składowiskach.
Spalarnia odpadów jest nieczynna z powodu kosztów energii, a ścieki spływają nieoczyszczone do morza.
Indie i Himalaje: turystyka zagrażająca życiu
Kerala (Indie)
Region w 2024 roku odnotował setki ofiar śmiertelnych w wyniku osuwisk ziemi, spowodowanych niekontrolowaną zabudową w strefach zagrożonych katastrofami.
To efekt presji rozwoju napędzanego turystyką.
Mount Everest (Nepal)
Niedoświadczeni turyści próbujący zdobyć Everest narażają życie lokalnych przewodników – Szerpów.
Dla wielu z nich każda wyprawa to codzienne ryzyko śmiertelnych wypadków.
Eksperci podkreślają, że warto podróżować bardziej odpowiedzialnie:
- wybierać podróże poza sezonem,
- odwiedzać mniej znane miejsca,
- wspierać lokalne społeczności i gospodarkę.
Zamiast wracać do tych samych przeludnionych kurortów, warto spróbować zaplanować nową destynację albo odkryć znane miejsce na nowo.
