
Norwegia szuka pary do pracy na wyspie marzeń – Praca w miejscu, gdzie latem słońce nigdy nie zachodzi, a zimą niebo rozświetla zorza polarna. Na jednej z wysp w północnej Norwegii poszukiwani są pracownicy do niezwykłego pensjonatu. Oferowane warunki przyciągają uwagę: do 18 euro za godzinę, bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie. Dodatkowo, życie w otoczeniu dzikiej natury przyciąga podróżników z całego świata.

Norwegia szuka pary do pracy na wyspie marzeń
Oferta pochodzi z regionu Finnmark, oddalonego o około półtorej godziny drogi od lotniska w Alta. W budynku dawnej szkoły, zamkniętej w 2011 roku, powstał unikatowy pensjonat prowadzony przez parę norwesko-kubańską. Miejsce to zostało odnowione i rozbudowane w duchu zrównoważonego rozwoju. Dziś funkcjonuje jako centrum turystyczne i kulturalne. Pensjonat dysponuje 6 apartamentami i 11 pokojami, ma własny bar i restaurację, salę konferencyjną na 50 osób, saunę, jacuzzi na świeżym powietrzu, a także flotę łodzi rybackich dostępnych dla gości.
Życie i praca na wyspie przebiegają zgodnie z rytmem pór roku. Wiosną, od lutego do maja, przyjeżdżają tu grupy narciarzy skiturowych i uczestnicy konferencji. Wtedy pracownicy zajmują się głównie odśnieżaniem, utrzymaniem budynku, sprzątaniem i pomocą przy organizacji wydarzeń. Latem, od maja do sierpnia, miejsce wypełnia się wędkarzami i turystami górskimi. Dochodzą wtedy prace w ogrodzie, koszenie trawy, malowanie, ale też codzienna obsługa gości. Jesienią, od sierpnia do listopada, pensjonat odwiedzają turyści marzący o zobaczeniu zorzy polarnej. W tym okresie obowiązki łączą się: trochę prac porządkowych, trochę obsługi i przygotowania atrakcji.
Przeczytaj także: Hiszpanka wyjechała do Norwegii i pracuje jako kelnerka. „U nas tyle zarabia lekarz”
Warunki pracy i płacy

Zatrudnionym osobom oferowane jest wynagrodzenie w wysokości 190–210 koron norweskich za godzinę, co odpowiada 16–18 euro. Oznacza to, że przy pełnym etacie można zarobić około 3 tys. euro brutto miesięcznie. Do tego pracodawcy zapewniają bezpłatne zakwaterowanie i podstawowe wyżywienie. Pracownicy mieszkają w osobnym budynku z dostępem do kuchni i wspólnych pomieszczeń. Internet jest dostępny, choć niezbyt szybki – obowiązuje zasada, by w czasie pobytu gości nie korzystać ze streamingu.
To wyjątkowa okazja, bo pobyt w północnej Norwegii, zwłaszcza w tak odległym regionie jak Finnmark, jest dla turystów bardzo kosztowny. W tym przypadku można przeżyć coś, co normalnie wymagałoby ogromnego budżetu – i jeszcze za to otrzymywać wynagrodzenie.
Przeczytaj także: Cristiano Ronaldo szuka pracowników i oferuje pensję 30 000 euro, 50 dni urlopu oraz stałą umowę
Kto może się zgłosić?
Aby ubiegać się o tę pracę, trzeba mieć ukończone 22 lata, być w dobrej kondycji fizycznej i znać płynnie język angielski. Dodatkowym atutem będzie znajomość norweskiego lub hiszpańskiego. Praca wymaga elastyczności, odporności psychicznej i umiejętności adaptacji. Życie na odizolowanej wyspie może być trudne dla osób przyzwyczajonych do miejskich wygód. Preferowani są kandydaci, którzy mogą zostać przynajmniej trzy miesiące. Minimalny okres zatrudnienia to jeden miesiąc.
Nie ma możliwości podjęcia pracy przez osoby z poważnymi ograniczeniami dietetycznymi, ponieważ dostępność produktów spożywczych na wyspie jest ograniczona.
Co oferuje życie na wyspie?
Praca w pensjonacie to nie tylko zarobki i darmowe mieszkanie. To także szansa na doświadczenie Arktyki w najczystszej postaci. W wolnym czasie można korzystać z lokalnych atrakcji: wypraw wędkarskich, trekkingów po górach, wycieczek narciarskich czy rejsów po fiordach. W pobliżu znajduje się też Park Narodowy Seiland, w którym można zobaczyć lodowiec, a nieco dalej słynny Przylądek Północny (Nordkapp).
Osoby zainteresowane pracą mogą uzyskać więcej informacji i aplikować poprzez stronę pod tym linkiem.
