Mężczyzna zmarł w samolocie po tym, jak podano mu niewłaściwy posiłek – Do dramatycznych wydarzeń doszło podczas rejsu Qatar Airways z Los Angeles do Colombo (Sri Lanka). Dr Asoka Jayaweera, znany kardiolog i ojciec trójki dzieci, mieszkający na stałe w Kalifornii, miał spędzić w powietrzu kilkanaście godzin. Podczas serwisu obiadowego otrzymał jednak posiłek, który – jak twierdzi jego rodzina – nie był zgodny z zamówieniem.
Mężczyzna zmarł w samolocie po tym, jak podano mu niewłaściwy posiłek
Zamiast wegetariańskiego dania, które wcześniej zarezerwował, podano mu posiłek zawierający mięso. Gdy zwrócił uwagę personelowi, usłyszał – według treści pozwu – że „może po prostu zjeść wokół mięsa”. To miała być niewinna rada, ale okazała się tragiczna w skutkach.
Niedługo po rozpoczęciu posiłku mężczyzna zaczął się dławić. Według relacji jego syna, Jayaweera próbował jeszcze wstać, by wezwać pomoc, ale stracił przytomność. Personel pokładowy natychmiast przystąpił do akcji ratunkowej – podano mu tlen, a za pośrednictwem systemu MedAire skontaktowano się z lekarzami ratunkowymi.
Zgodnie z dokumentami sądowymi poziom tlenu we krwi pacjenta spadł do 69%, co stanowi wartość krytyczną dla życia. Mimo wysiłków załogi saturacja nie przekroczyła 85%. Rodzina zarzuca linii, że kapitan odmówił awaryjnego lądowania, argumentując, iż samolot znajdował się nad Oceanem Arktycznym. Prawnicy twierdzą jednak, że w rzeczywistości maszyna leciała nad stanem Wisconsin, co pozwalało na bezpieczne lądowanie w jednym z amerykańskich portów. Przeczytaj także: „Uderzyły go nasze rakiety”. Szokujące oświadczenie Putina o katastrofie samolotu z dziesiątkami ofiar śmiertelnych
Trzy i pół godziny walki o życie
Samolot kontynuował lot i wylądował dopiero w Edynburgu. Do tego czasu pasażer był nieprzytomny przez ponad trzy i pół godziny. Po przybyciu na miejsce lekarze potwierdzili zgon.
Według wyników sekcji zwłok, przyczyną śmierci było aspiracyjne zapalenie płuc – ciężka infekcja, która rozwinęła się po dostaniu się resztek jedzenia do płuc.
Rodzina zmarłego nie ma wątpliwości, że śmierci można było uniknąć, gdyby obsługa właściwie zareagowała na prośbę pasażera i zapewniła mu odpowiedni posiłek.
Pozew przeciwko Qatar Airways
Rodzina Jayaweery wniosła do sądu federalnego w USA pozew przeciwko Qatar Airways, zarzucając przewoźnikowi nieumyślne spowodowanie śmierci oraz naruszenie Konwencji Montrealskiej, która reguluje odpowiedzialność linii lotniczych w przypadkach wypadków, obrażeń lub śmierci pasażerów.
W dokumentach sądowych podkreślono, że linie nie zaoferowały żadnej alternatywy wegetariańskiej, mimo iż w oficjalnych materiałach reklamowych Qatar Airways chwalą się ofertą 19 rodzajów posiłków specjalnych, w tym siedmiu w pełni wegetariańskich.
– To niewyobrażalne, że linia reklamująca się luksusem i perfekcyjną obsługą mogła dopuścić do tak fatalnego błędu – powiedział adwokat rodziny. – Ten incydent pokazuje, jak niewielki margines błędu może dzielić zwykły lot od tragedii.
Linia lotnicza milczy
Na razie Qatar Airways nie skomentowały publicznie pozwu. Media w USA podają, że firma może stanąć w obliczu poważnych konsekwencji finansowych, jeśli sąd uzna zarzuty za zasadne.
Prawnicy podkreślają, że sprawa może mieć precedensowy charakter i wpłynąć na sposób, w jaki linie lotnicze traktują zamówienia dotyczące specjalnych posiłków.
– To nie był zwykły błąd w kuchni, lecz naruszenie podstawowego obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa pasażerom – dodaje pełnomocnik rodziny.
Jak informuje portal colombogazette.com do tragicznego zdarzenia doszło w sierpniu 2023 roku. Sprawa o odszkodowanie przeciw Qatar Airways wniesiona do przez rodzinę zmarłego nadal toczy się przed sądem w USA.
Według nekrologu opublikowanego na stronie ELanka.com dr Asoka Jayaweera w chwili śmierci miał 83 lata.