
Jedno wykroczenie i możesz stracić prawo jazdy w całej Europie – Unijna reforma prawa jazdy wprowadza przełomowe zmiany dla milionów kierowców w Europie. Parlament Europejski przyjął nowy pakiet przepisów, na mocy którego zakaz prowadzenia pojazdów będzie obowiązywał na terenie całej Unii Europejskiej, a nie tylko w kraju, gdzie doszło do wykroczenia. Oznacza to, że jeśli np. polski kierowca przekroczy prędkość w Niemczech lub we Włoszech, może stracić prawo jazdy we wszystkich państwach UE – również w Polsce.

Jedno wykroczenie i możesz stracić prawo jazdy w całej Europie
Po trzech latach intensywnych negocjacji pomiędzy Komisją Europejską, Parlamentem i państwami członkowskimi, europosłowie ze Strasburga dali zielone światło reformie, która radykalnie zmieni zasady nakładania sankcji za wykroczenia drogowe. Zgodnie z nowymi regulacjami, każde państwo UE będzie mogło wystąpić o unijny zakaz prowadzenia pojazdów wobec osób, które dopuściły się poważnych naruszeń – takich jak przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h, prowadzenie pod wpływem alkoholu lub narkotyków albo spowodowanie śmiertelnego wypadku, zgodnie z informacjami BILD.
Po wprowadzeniu tych przepisów do prawa krajowego – co może potrwać nawet do trzech lat – wszyscy kierowcy w Europie będą musieli dwa razy zastanowić się przed brawurową jazdą.
Przeczytaj także ► Koniec z tradycyjnymi winietami w Austrii. Kierowców czekają ogromne zmiany
ADAC popiera nowe przepisy
Organizacja ADAC uznaje nowe rozporządzenie za właściwe. „Wpływ przepisów dotyczących prawa jazdy na poziomie całej UE przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa na drogach” – podkreśla adwokat Bernd Gstatter, ekspert ds. prawa międzynarodowego w dziale prawnym ADAC. „To, że poważne wykroczenia za granicą nie będą już pozostawać bezkarne w kraju zamieszkania, powinno mieć efekt wychowawczy.”
Dotychczas tylko kraj, który wydał prawo jazdy, mógł całkowicie je cofnąć. W przypadku wykroczeń popełnionych za granicą, trwały zakaz prowadzenia pojazdów obowiązywał wyłącznie w państwie, w którym nałożono karę. Dzięki nowym przepisom sytuacja ulegnie zasadniczej zmianie, a bezpieczeństwo na europejskich drogach ma szansę się poprawić.
