W Europie istnieje miejsce, w którym kierowcy mogą pozwolić sobie na coś, co w innych krajach kończy się wysokim mandatem. Tutaj nie obowiązują żadne limity prędkości prawie na wszystkich drogach, a mimo to miejscowi mówią, że na panuje tu spokój i porządek. Na tej niewielkiej wyspie między Wielką Brytanią a Irlandią kierowcy mogą nacisnąć gaz do oporu.
Raj dla kierowców w Europie. Tutaj nie istnieją limity prędkości
Raj dla miłośników samochodów i motocykli znajduje się zaledwie kilka godzin drogi od Wielkiej Brytanii – to Wyspa Man. Powód, dla którego przyciąga tak wielu fanów motoryzacji, jest prosty: na większości jej dróg nie obowiązują żadne ograniczenia prędkości. Jak podkreśla Daily Express, mimo tej wyjątkowej swobody wciąż obowiązują przepisy przeciwko niebezpiecznej i lekkomyślnej jeździe.
Wyspa Man, terytorium zależne Korony Brytyjskiej, położona między Wielką Brytanią a Irlandią, od lat uchodzi za mekkę kierowców i motocyklistów. Daily Express pisze, że to idealne miejsce dla tych, którzy chcą sprawdzić osiągi swoich maszyn.
„W Europie możliwości, by naprawdę wcisnąć gaz do dechy, są ograniczone – pozostają niemieckie autostrady albo tor wyścigowy. Dlatego Wyspa Man to miejsce idealne dla kierowców” – podkreśla brytyjski dziennik.
Na wielu drogach poza terenem zabudowanym nie obowiązują żadne limity prędkości, jednak przepisy dotyczące bezpieczeństwa nadal są egzekwowane. W obszarach zabudowanych obowiązuje limit 50 km/h, a początkujący kierowcy przez pierwszy rok nie mogą przekraczać 80 km/h.
Przeczytaj także: Te miasta przyciągają milionerów jak magnes. To tu mieszkają najbogatsi
Oprócz szybkich dróg wyspa słynie z malowniczych krajobrazów – takich jak Dhoon Glen, Niarbyl czy Peel Castle. Co roku w czerwcu odbywa się tu legendarny wyścig motocyklowy Isle of Man TT, uznawany za jeden z najniebezpieczniejszych na świecie. Przyciąga on ponad 50 tysięcy widzów i czołowych zawodników z całego globu.
W 2006 roku mieszkańcy wyspy odrzucili w referendum pomysł wprowadzenia ogólnego limitu prędkości. Spośród 13,6 tys. uczestników aż 54% zagłosowało przeciwko. Przeczytaj także: Na tych lotniskach w Europie limity płynów już nie obowiązują. Tu możesz przewozić nawet 2 litry w bagażu podręcznym
Limity prędkości w Europie
Niemcy wciąż pozostają jedynym krajem na kontynencie, gdzie na większości autostrad nie obowiązuje ogólny limit prędkości, choć zalecana jest jazda do 130 km/h. W Polsce najwyższa dopuszczalna prędkość to 140 km/h na autostradach, a w Austrii i Włoszech pojawiały się plany podniesienia limitu do 150 km/h, lecz nie wprowadzono ich w życie. Z kolei Czechy od 2025 roku planują testowo zwiększyć limit prędkości do 150 km/h na wybranych odcinkach autostrad.