
Tragedia podczas rejsu. Statek odpłynął bez pasażerki – To miała być podróż życia – spokojny rejs wzdłuż rajskiego wybrzeża Australii, w otoczeniu turkusowej wody i palm. Tymczasem zakończył się dramatem, który wstrząsnął pasażerami i całą załogą. Jedna z uczestniczek rejsu nie wróciła na pokład, zanim statek odpłynął. Gdy załoga zorientowała się, że kobiety brakuje, było już za późno.

Tragedia podczas rejsu. Statek odpłynął bez pasażerki
Jak podają australijskie media, do tragedii doszło na wyspie Lizard Island, około 250 kilometrów na północ od Cairns. Kobieta, która była częścią grupy turystów z luksusowego statku Coral Adventurer, wzięła udział w pieszej wycieczce po wyspie. W pewnym momencie odłączyła się od reszty, by odpocząć. Statek, zgodnie z harmonogramem, odpłynął o zachodzie słońca. Dopiero po kilku godzinach załoga zorientowała się, że brakuje jednej z pasażerek.
Akcja ratunkowa w środku nocy
Rozpoczęto dramatyczne poszukiwania. Jak relacjonowała Traci Ayris w rozmowie z Australian Broadcasting Corporation (ABC), śmigłowiec z reflektorem przeszukiwał ścieżki na wyspie aż do północy. „Widzieliśmy ludzi z latarkami. Akcję przerwano dopiero o trzeciej nad ranem, a rano śmigłowiec wrócił. Wtedy już wiedzieliśmy, że stało się coś strasznego” – powiedział jeden ze świadków.
Ciało kobiety znaleziono następnego dnia rano – informuje BBC.
Przeczytaj także: Horror na pokładzie samolotu z ponad 300 osobami – panika kilka sekund po starcie
Australijskie służby wszczynają śledztwo
Australijski Urząd Bezpieczeństwa Morskiego (Amsa) potwierdził, że prowadzi śledztwo w sprawie śmierci pasażerki. Według policji stanu Queensland, okoliczności wskazują na „nagły zgon z przyczyn naturalnych”, jednak pełny raport trafi do koronera. Kobieta miała 80 lat. Śledczy chcą ustalić, jak doszło do tego, że statek mógł odpłynąć bez jednej z pasażerek na pokładzie.
Dyrektor generalny Coral Expeditions, Mark Fifield, cytowany przez BBC, poinformował, że firma skontaktowała się z rodziną zmarłej kobiety. „Jesteśmy głęboko poruszeni tą tragedią i oferujemy rodzinie pełne wsparcie. Współpracujemy z policją i władzami, by wyjaśnić, jak do tego doszło” – powiedział Fifield.
Przeczytaj też: Najbardziej spektakularne statki 2026 roku: Oto najnowsze pływające cuda
Luksusowy rejs zakończony dramatem
Rejs Coral Adventurer, w którym uczestniczyła kobieta, był częścią 60-dniowej wyprawy dookoła Australii, kosztującej dziesiątki tysięcy dolarów. W wyprawie uczestniczy 120 pasażerów i 46 członków załogi. Po zakończeniu akcji poszukiwawczej rejs jest kontynuowany.
