Trump zakazuje Harvardowi przyjmowania studentów z zagranicy – Uniwersytet Harvarda – symbol amerykańskiej edukacji i jedna z najstarszych uczelni w USA – nie może już przyjmować studentów zagranicznych. Taką decyzję ogłosiła sekretarz ds. bezpieczeństwa wewnętrznego Kristi Noem, ogłaszając odebranie uczelni certyfikacji w federalnym programie dla studentów i gości zagranicznych.
Zakaz dotyczy nie tylko nowych rekrutacji – obejmuje również obecnych studentów spoza USA, w tym z UE, którzy będą zmuszeni opuścić uczelnię lub przenieść się do innej placówki. Jeśli tego nie zrobią utracą prawo do pobytu na terenie Stanów Zjednoczonych.
Trump zakazuje Harvardowi przyjmowania studentów z zagranicy
W 2024 roku na Harvardzie studiowało około 6 800 studentów zagranicznych, co stanowiło 27% wszystkich studentów uczelni. Dla porównania, w 2010 roku było to 19,7%.
Według oficjalnego komunikatu administracji Donalda Trumpa, władze Harvarda miały dopuścić do powstania niebezpiecznego środowiska akademickiego, w którym dochodziło do przemocy fizycznej, m.in. wobec studentów żydowskiego pochodzenia, oraz tolerować działalność osób głoszących radykalne i antyamerykańskie poglądy. Uczelnię oskarżono również o współpracę z Komunistyczną Partią Chin. Przeczytaj także: Coraz więcej krajów ostrzega przed podróżami do USA. Powodem nie tylko polityka Trumpa Czytaj dalej poniżej
Kristi Noem stwierdziła, że amerykańskie uniwersytety nie mają prawa, lecz jedynie przywilej, by przyjmować studentów z zagranicy i korzystać z wpływów z ich wysokich opłat za naukę – które w przypadku Harvarda mogą sięgać nawet 83 tysięcy dolarów rocznie.
Jak zauważa dziennik La Repubblica, Noem – znana z kontrowersyjnych wypowiedzi i działań, m.in. z przyznania się do zastrzelenia własnego psa – określiła swoją decyzję jako „ostrzeżenie dla wszystkich uczelni wyższych w kraju.”
Harvard odpowiada: decyzja rządu jest bezprawna
Uniwersytet Harvarda w opublikowanym oświadczeniu nazwał decyzję administracji Trumpa „aktem politycznej zemsty” i „poważnym naruszeniem prawa”. Władze uczelni zapewniły o swoim pełnym wsparciu dla zagranicznych studentów i zapowiedziały opracowanie konkretnych działań pomocowych. Podkreślono, że Harvard pozostaje w pełni oddany swojej misji edukacyjnej, otwartej dla ludzi z całego świata. Przeczytaj także: Trump ogłosił kontrowersyjną decyzję. Więzienie grozy wznowi działalność
Jak informuje New York Times, uczelnia przygotowuje się do złożenia kolejnego pozwu przeciwko rządowi USA. To nie pierwsza konfrontacja Harvarda z administracją prezydenta Trumpa – uczelnia już wcześniej sprzeciwiała się zmianom w polityce.