
Wakacje w Hiszpanii 2025: Słońce, plaża i… zakazy? Hiszpania – wakacyjny raj dla milionów – zaczyna stawiać granice. W najpopularniejszych regionach wprowadzono nowe przepisy turystyczne, które nie wszystkim przypadną do gustu. Co zmienia się na plażach, jakie zachowania będą karane, i dlaczego część turystów mówi o końcu „beztroskiego wypoczynku”? Oto, co czeka podróżnych w sezonie 2025. Władze nie kryją, że mają dość tłumów i chaosu. Tym razem obostrzenia są konkretne – i mogą naprawdę uprzykrzyć urlop.

Wakacje w Hiszpanii 2025: Nowe przepisy uderzają w turystów
Każdy, kto wybiera się tego lata do Hiszpanii, powinien pomyśleć nie tylko o klapkach i kapeluszu przeciwsłonecznym, ale także przygotować się na bardziej rygorystyczne przepisy i rosnące dodatkowe koszty. Władze i mieszkańcy mają już dość masowej turystyki. W wielu regionach obowiązują już nowe regulacje, które mogą okazać się bardzo kosztowne dla urlopowiczów.
Sytuacja była napięta już latem ubiegłego roku. W popularnych miejscach na Balearach, Wyspach Kanaryjskich czy w miastach takich jak Barcelona, rozgniewani mieszkańcy protestowali przeciwko niekontrolowanemu napływowi turystów. Efekt? Cała seria nowych ograniczeń, które właśnie wchodzą w życie – a niektóre z nich odczuje każdy, kto planuje spędzić tam tegoroczne wakacje.
Przeczytaj również: Wakacje w Turcji 2025: Teraz nawet biura podróży ostrzegają: „Uważajcie!”
Jak podają media jedna z najbardziej rzucających się w oczy zmian dotyczy podatku turystycznego. Osoby zatrzymujące się w eleganckich hotelach lub apartamentach będą musiały jeszcze głębiej sięgnąć do kieszeni. Na Balearach – Majorce, Ibizie i innych wyspach – podatek turystyczny może wzrosnąć z obecnych 3,90 euro do nawet 5,85 euro za noc za osobę. W Barcelonie będzie jeszcze drożej – do końca 2025 roku stawki mogą sięgnąć nawet 14,38 euro za noc. Dzieci poniżej 16. roku życia pozostają z tego obowiązku zwolnione. Czytaj dalej poniżej

Zakaz palenia i sztuczka z ręcznikiem: tego już nie wolno
Nie tylko portfel, ale i zachowanie na plaży znalazły się pod lupą. Na Gran Canarii obowiązuje teraz zakaz palenia i zakaz słuchania muzyki. Za złamanie tych przepisów grożą dotkliwe mandaty, sięgające nawet 500 euro, w zależności od przewinienia. A ci, którzy nadal wierzą, że sztuczka z ręcznikiem pozwoli im zająć leżak na Majorce, będą rozczarowani – od sezonu letniego 2025 roku będzie to oficjalnie zabronione.
Na Majorce i Ibizie od teraz obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu w godzinach od 21:30 do 8:00 rano. Celem nowych regulacji jest ograniczenie często ekscesywnego zachowania imprezowych turystów. Zmiany dotkną także morza – od teraz imprezowe rejsy w promieniu jednej mili morskiej od wybrzeża będą zakazane.