Przejdź do treści
Home » Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Ulubienica polskiej sceny kabaretowej przegrała walkę z ciężką chorobą

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Ulubienica polskiej sceny kabaretowej przegrała walkę z ciężką chorobą

Nie żyje Joanna Kołaczkowska

Nie żyje Joanna Kołaczkowska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych i uwielbianych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w wieku 59 lat. Przegrała walkę z rakiem. Jej śmierć poruszyła nie tylko fanów kabaretu Hrabi, z którym była związana od lat, ale również miliony Polaków, dla których była symbolem inteligentnego humoru i niezwykłej charyzmy.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska

Nie żyje Joanna Kołaczkowska

Joanna Kołaczkowska swoją karierę rozpoczęła w kabarecie Potem, gdzie od razu wyróżniła się błyskotliwością, sceniczną ekspresją i niespotykanym poczuciem humoru. Jednak to właśnie dzięki Hrabi zyskała ogólnopolską sławę, tworząc niezapomniane postacie, które bawiły do łez całe pokolenia widzów. Jej kultowe monologi, komediowe duety z Dariuszem Kamysem i perfekcyjne wyczucie absurdu uczyniły z niej ikonę współczesnego kabaretu.

W ostatnich miesiącach artystka rzadziej pojawiała się publicznie. Jak donoszą media, zmagała się z ciężką chorobą nowotworową. Mimo cierpienia do końca zachowywała pogodę ducha i nie traciła kontaktu z fanami. Jeszcze tej wiosny planowała kolejne występy, wierząc, że uda się jej wrócić na scenę.
Przeczytaj także: Julian McMahon nie żyje. Gwiazdor „Nip/Tuck”, „FBI: Most Wanted” miał 56 lat

Wzruszający wpis kabaretu Hrabi

Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska…Nasza Asia.
Przyszło Jej zmierzyć się z najgorszym i najbardziej agresywnym przeciwnikiem. Walczyła dzielnie, z godnością, z nadzieją. My razem z Nią. Wyczerpaliśmy niestety wszystkie dostępne formy leczenia. Wierzyliśmy w cud. Cud nie nastąpił.
Asia odeszła spokojnie, bez bólu. W otoczeniu najbliższych i przyjaciół – wśród tych, których kochała i którzy kochali Ją bezgranicznie.
Zostawiła po sobie ogromną wyrwę, której niczym nie da się zapełnić. W nas – ludziach, którzy byli z Nią blisko, którzy dzielili z Nią scenę i życie. I w świecie sztuki, który był Jej przestrzenią, Jej domem, Jej oddechem., a Ona była jego najpiękniejszym uosobieniem.
Jej talentu nie da się porównać – był zjawiskiem. Jej obecność – darem. Jej odejście – stratą nie do ogarnięcia.
Dziękujemy Ci, Asiu.
Za śmiech, za wzruszenie, za piękno i dobro, które nosiłaś w sobie i dawałaś światu. Za dobro.
Zostajesz z nami – w każdym wspomnieniu, w każdym wersie, w każdej ciszy, która dziś boli bardziej niż kiedykolwiek.
Wierzymy, że gdziekolwiek teraz jesteś – roześmiana, jasna, wolna – niesiesz innym swój śmiech, tak jak nam niosłaś nadzieję i radość, nawet w najciemniejsze dni.

Polacy żegnają ulubienicę polskiej sceny kabaretowej

Po ogłoszeniu informacji o jej śmierci w mediach społecznościowych pojawiła się lawina poruszających wpisów. Fani, przyjaciele i artyści żegnają Joannę, dziękując jej za lata śmiechu i wzruszeń. „Odeszła nie tylko aktorka kabaretowa, ale prawdziwa artystka duszy” – napisała jedna z internautek. Inni wspominają jej ciepło, naturalność i wyjątkowy talent, który trudno będzie zastąpić.
Przeczytaj również: Nie żyje Connie Francis. Legenda popu odeszła po krótkiej chorobie. Jej hit po latach stał się znowu viralem

W związku ze śmiercią Joanny Kołaczkowskiej TVP Kultura wprowadza zmianę programową. Dziś o 18.55 wyemituje program „KABARET POTEM TAM I Z POWROTEM”, poświęcony twórczości kabaretu Potem, codziennej pracy zespołu i jego osiągnięciom.