Przejdź do treści

Pierwszy objaw choroby Alzheimera ujawnia się pod prysznicem: na co zwrócić uwagę

01/12/2025 21:42 - AKTUALIZACJA 01/12/2025 21:43

Wczesny objaw choroby Alzheimera, który zauważa się pod prysznicem – Każdemu zdarza się czuć zmęczenie czy mieć gorszy dzień, gdy koncentracja lub zmysły działają słabiej niż zwykle. Istnieje jednak pewien sygnał, często zupełnie pomijany w codziennej rutynie, który — jak wskazują najnowsze badania — może należeć do najwcześniejszych objawów choroby dotykającej miliony ludzi na świecie.

Wczesny objaw choroby Alzheimera, który zauważa się pod prysznicem

Według dr. Davangere Devananda, profesora psychiatrii i neurologii z Uniwersytetu Columbia, jeden z pierwszych objawów Alzheimera może ujawnić się podczas prysznica — w postaci zaburzeń w identyfikacji zapachu mydła.
Nie chodzi o chwilowy spadek wrażliwości zmysłowej wynikający ze stresu czy zmęczenia. Problem dotyczy struktur mózgu odpowiedzialnych za pamięć, rozpoznawanie bodźców i procesy poznawcze. Węch angażuje obszary szczególnie podatne na wczesne zmiany neurodegeneracyjne, dlatego trudność w rozpoznaniu tak prostego, codziennego zapachu może okazać się istotnym sygnałem ostrzegawczym.

Wielu pacjentów ignoruje tę zmianę, tłumacząc ją tempem życia lub „przyzwyczajeniem się” do bodźców. Tymczasem eksperci podkreślają, że zaburzenia węchu często poprzedzają problemy z pamięcią.

Nowe badanie i alarmujące wnioski

Wnioski te znajdują potwierdzenie w szeroko zakrojonym badaniu opublikowanym w Alzheimer’s & Dementia: The Journal of the Alzheimer’s Association. Dr Devanand wraz z zespołem przeanalizował funkcjonowanie węchu u 647 osób bez demencji, uczestników Mayo Clinic Study of Aging, obserwowanych przez średnio osiem lat.

Wykorzystano Brief Smell Identification Test (BSIT) — test polegający na rozpoznaniu 12 standaryzowanych zapachów. Aromaty podzielono na dwie grupy: nieżywnościowe (np. mydło, skóra, dym, gaz, bez) oraz żywnościowe (truskawka, cytryna, ananas, wiśnia, goździki, mentol).

Klasyfikacja wyników wyglądała następująco:

  • 0–3 → anosmia (utrata węchu)
  • 4–8 → upośledzona percepcja zapachów
  • 9–12 → węch prawidłowy

Rezultaty zestawiono z ocenami funkcji poznawczych, wynikami rezonansu magnetycznego, PET pod kątem amyloidu oraz regularnymi badaniami klinicznymi.
W trakcie obserwacji u 102 uczestników rozwinęły się zaburzenia poznawcze, a 34 zdiagnozowano demencję. Najbardziej uderzający wniosek: test węchu przewidywał rozwój choroby równie skutecznie jak kosztowne badania obrazowe amyloidu, przy czym jest szybki, nieinwazyjny i dostępny.
Przeczytaj także: 22-latka zmarła wskutek rutynowego badania tomografem. Tragedia w szpitalu

Dlaczego wczesne zaburzenia węchu mogą świadczyć o rozwoju choroby Alzheimera?

Proces rozpoznawania zapachów angażuje m.in. opuszkę węchową, korę piriformną oraz struktury związane z pamięcią, takie jak hipokamp — a to właśnie te obszary ulegają uszkodzeniu na najwcześniejszych etapach choroby.
Dlatego nagłe pogorszenie węchu, którego nie da się wyjaśnić infekcją, alergią, paleniem czy stanem przejściowym, może wskazywać na początek zmian neurodegeneracyjnych.

Zapach mydła okazuje się szczególnie znaczący z dwóch powodów:

  1. Jest jednym z najbardziej przewidywalnych i łatwych do rozpoznania bodźców węchowych, przetwarzanych przez mózg bez wysiłku.
  2. Ma nieskomplikowaną strukturę, więc problem z jego identyfikacją może świadczyć o głębszych zaburzeniach przetwarzania informacji zmysłowych.

Prosty test, który może zmienić wczesną diagnozę

Współautor badania, Jeffrey Motter, podkreśla, że testy węchowe mogą stać się kluczowym narzędziem w podstawowej opiece medycznej, pozwalając na identyfikację ryzyka zaburzeń poznawczych zanim pojawią się bardziej oczywiste objawy.

Jeśli zostaną włączone do rutynowych badań kontrolnych, mogą:
umożliwić wcześniejszą diagnozę,
pozwolić na szybsze interwencje,
pomóc naukowcom identyfikować osoby zagrożone,
wspierać rodziny w obserwacji sygnałów, które normalnie zostałyby przeoczone.

Monitorowanie zmian w postrzeganiu zapachów – zwłaszcza tych najbardziej znajomych – może więc stać się cennym i łatwo dostępnym wskaźnikiem.

Badacze podkreślają, że trudność w rozpoznaniu zapachów nie oznacza automatycznie rozwoju choroby. Jeśli objaw utrzymuje się lub pogłębia warto poinformować o tym lekarza, który zleci dodatkowe badania.